piątek, 11 kwietnia 2014

It's only the beginning

Jak ciężko jest zaczynać od nowa. Po raz kolejny cofasz się o kilka kroków, żeby ponownie poszukać wyznaczonego celu. Ale gdyby nie to, człowiek byłby istotą idealną. Trochę filozofowania na sam początek...
Więc zaczynam. Więc jestem.
Czemu akurat taka forma jestestwa? Sama nie wiem. Widocznie czegoś w moim życiu brakuje. Czegoś, czemu mogę choć trochę poświęcić swój czas, czegoś co sprawi, że każdy dzień będę chciała skrupulatnie podsumować w kilku zdaniach.
Natalia, Natka jak niektórzy zwykli do mnie mówić. Here I am. So... Let's get it started!
W kilku słowach... Co Was tu czeka?
Jeżeli w ogóle ktoś znajdzie tego bloga wśród miliardowej ilości podstron wujka Google, będę zadowolona. Cóż to będzie - PASJA, która w moim przypadku składa się z kilku sumujących ją elementów:
  • filmy - ale tylko te ambitne (nigdy nudne recenzje)
  • książki - o zawężonej tematyce
  • przepisy cukiernicze - tylko te sprawdzone
  • miłość, upust energii, siła - coś, czym chciałabym się dzielić

Każdy przecież początek to tylko ciąg dalszy,
a księga zdarzeń
zawsze otwarta w połowie
~ Wisława Szymborska
Bo czasem warto jest cofnąć się do swojego dzieciństwa i zobaczyć jak bardzo było udane...
With Love!
N <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz