![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3bxaqMzpG1AW0dT9nY0SkCEC3ar1OzDNPGDYnGWtE42lTbp0zjRl-_L9j1n0WvS8UttnKE1QGhe0Rp5MB7Gj-DAjx8uRZa-82sMLt3XGsuAJOEQtzcXuMMmc2F_qCqCE9MPDhsS4ITl5d/s1600/it__s_christmas_time_by_juauz-d34v5zm.png)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDyMTHINkOO5ZKLJ8KBG9kR4hFaiB-eFX5Rue4FWQFCvE2OCCUQlY_t55SS3VHlWBAHt4sReSGnCuFVYa1DIseT9Gl5oNl13rHrD-niGeY1U-e8-g_zB1eQp01aTtfjAmfhkV6wT46wao0/s1600/DSCF4073.jpg)
Ja swoje przygotowania rozpoczęłam zaledwie wczoraj, kiedy to w towarzystwie największej wariatki na świecie (muaa A. ;-)) upiekłam gigantyczną górę pierników i maślanych ciasteczek. Oj, babciu, będziesz mieć konkurencję w te święta :-D
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkpbjw72XkvLr_IIlbQxufA41-QW4D9BNNkbz0sPJ9BdTmUwJMw7OtV4z7lAP5ulmlVi3x6ED0k3HkIY-A2iC7zWWT9tJhlxa8An-QUu0KLP-loFYSved-uhO1RmSaUdrTsISWzb2qeer3/s1600/DSCF4067.jpg)
Cudowny dzień!!! :-) Uwielbiam takie momenty, w których przestaję myśleć o niepowodzeniach, problemach, tylko skupiam się na ulubionej przyjemności... pieczeniu :-) Dlatego naszym spontanicznym osiągnięciem były kruche maślane ciasteczka, ozdobione mleczną czekoladą i cukierkowymi ozdobami. Mmmmmniam.... Moje małe kuzynki nie będą potrafiły się od tego oderwać (zawsze podkreślam, że jestem skromna :-D)
Powiem szczerze, że mnie było ciężko ;-)
A dzisiaj? Dziś w moim mieszkaniu nastał moment szaleńczego sprzątania. Siostra przeszła samą siebie i nawet wyprała dywany. Wow! :-) A mamcia, jak to mamcia - wiecznie w kuchni. Ulepiła pierogi z kapustą i grzybami (nareszcie - tak bardzo brakowało mi ich na Wigilii) i zrobiła swoją ulubioną potrawę - kapustę z grzybami. Z rybą - och... palce lizać!
Aczkolwiek naszym powiedzeniem przewodnim w każde święta jest "nie wnosi się drzewa do lasu!" Co w naszym przypadku się nie sprawdza, ponieważ i tak, na złość babci (ale w pozytywnym znaczeniu! :-)) zawsze przywozimy coś świątecznego, mimo góry jedzenia na miejscu :-) Przecież wiadomym jest, że w święta trzeba dać coś od siebie :-) A dla mnie i mojej rodziny najważniejszy jest uśmiech drugiego człowieka (szczególnie jeśli smakuje mu to, co przygotujemy ;-))
A jutro, no cóż... ciąg dalszy sprzątania, ubieranie choinki (u mnie w pokoju już stoi mała "świąteczna dama" ;-)), ozdabianie kolejnej partii pierników, pakowanie prezentów, siebie i w drogę! ;-))
A jeśli w drogę to tylko z.... Chris Rea :-) Ulubiona piosenka mojej mamci... Ze spokojem "jedziemy do domu na święta"
https://www.youtube.com/watch?v=EvDxSW8mzvU
A dla Was wszystkiego co najsmaczniejsze w Nowym Roku, a w Święta... miłości....spokoju...radości
Poniżej jedna z moich ulubionych świątecznym piosenek. Urzekła mnie tekstem i melodią... na dobry sen :-)
https://www.youtube.com/watch?v=wrvebqA8xdM
With Love!
N <3